Szybki laptop HP Zbook Power G10 - mini recenzja

ZBook Power to jedna z podstawowych mobilnych stacji roboczych dostępnych na Polskim rynku. Kategoria cenowa HP ZBook Power G10 jest określana przez producenta jako "przystępna". A sam laptop pozycjonowany jest podobnie jak np. Lenovo ThinkPad 15v. Ten ostatni jednak w tym roku przeszedł na matryce w rozmiarze 16 cali, tym samym stając się już Lenovo ThinkPad’em 16v. HP w obecnej generacji pozostało przy sprawdzonych matrycach 15,6 cala i niezmienionej obudowie.

Nie ma zmian w designie, podobnie jak i w przypadku matrycy, która jest bardziej konwencjonalną jednostką o proporcjach 16:9 i rozmiarze 15,6 cala.

Nie mamy żadnych zastrzeżeń co do specyfikacji maszyny - można wybierać spośród wielu opcji procesorów Raptor Lake-H lub HX i profesjonalnych kart graficznych NVIDIA. Dostępne są trzy warianty wyświetlacza Full HD (jeden z nich to jednostka z ekranem dotykowym) i jeden panel QHD dla osób preferujących wyraźniejszy obraz i większą przestrzeń pulpitu do pracy.

Patrząc wyłącznie na specyfikację techniczną urządzenie wygląda na prawdziwą potęgę, ale ponieważ jest ono oznaczone jako stacja robocza, wydajność przy długotrwałym obciążeniu jest bardzo ważna. Przyjrzyjmy się bliżej temu notebookowi i sprawdźmy, czy jest on wystarczająco godny dla profesjonalistów.

 

Budowa HP Zbook Power G10

Całkowicie metalowa konstrukcja (aluminium), prosty i przyjemny dla oka design z zaokrąglonymi narożnikami i małe logo HP na środku pokrywy. Innymi słowy - niby skromne, a jednak srebrne… Waga początkowa jednostki wynosi dokładnie 2 kilogramy, a profil 22,9 mm. Laptop nie należy do najcieńszych maszyn, ale nie jest też wieprzkiem.

Pokrywę można otworzyć jedną ręką i dzieje się to bardzo płynnie, ponieważ mechanizm zawiasów jest dostrojony we właściwy sposób. Pokrywa jest przeciętnie gąbczasta w środkowej części, gdy jest zamknięta. Jeśli jest otwarta, można ją wygiąć, ale nie za bardzo. Sztywność jest zatem zadawalająca, więc Braweran nie będzie tu potrzebny. Podstawa jest stabilna, a jedynym słabym punktem jest górna lewa strefa prawego obszaru podparcia dłoni, która znajduje się blisko touchpada.

Ramki wokół wyświetlacza są cienkie, co przyczynia się do nowoczesnego wyglądu i daje nam wrażenie posiadania większego ekranu. Nad wyświetlaczem znajduje się kamera internetowa 5 MP z opcjonalną funkcją IR dla Windows Hello. Kamera posiada przesłonę prywatności, która jest standardową funkcją.

Laptop można otworzyć prawie pod kątem 180 stopni, zatem przypadkowe uszkodzenie z tytułu zbyt zamaszystego rozwarcia matrycy nie wchodzi tu w grę.

W podstawie znajduje się duża kratka głośnika umieszczona nad klawiaturą. Ta ostatnia ma opcjonalne podświetlenie i jest również odporna na zalanie. Płytki klawiszy mają długi skok i klikające sprzężenie zwrotne - całkiem wygodne do pisania. Sekcja NumPad powinna zostać doceniona przez księgowych. Opcjonalny czytnik linii papilarnych znajduje się pod sekcją NumPad. Touchpad ma gładką powierzchnię i jest naprawdę precyzyjny.

Na spodzie notebooka widzimy kratkę wentylacyjną i dwie długie gumowe nóżki. Gorące powietrze jest kierowane przez otwór wentylacyjny umieszczony z tyłu podstawy, a gorące powietrze dmucha bezpośrednio na zawias. Sprawia to, że dolna część wyświetlacza jest nieco ciepła podczas dużego obciążenia.

 

PORTY

Po lewej stronie znajduje się gniazdo blokady bezpieczeństwa Spot Nano, złącze Ethernet, port USB Type-C 3.2 (Gen. 1), który może być używany do ładowania, HDMI 2.1 i opcjonalny czytnik kart Smart. Po prawej stronie znajduje się złącze zasilania, port Thunderbolt 4 z funkcjami Power Delivery i DisplayPort 1.4, dwa porty USB Type-C 3.2 (Gen. 1) (oba mogą być używane do ładowania, a drugi obsługuje funkcję HP Sleep and Charge) oraz gniazdo audio.

 

EKRAN

HP ZBook Power G10 jest wyposażony w panel IPS o częstotliwości odświeżania 60 Hz. Jego przekątna wynosi 15,6″ (39,6 cm), a rozdzielczość - 1920 x 1080p. Dodatkowo proporcje ekranu to 16:9, gęstość pikseli - 142 ppi, a ich rozstaw - 0,18 x 0,18 mm. Ekran można uznać za Retinę, gdy patrzy się na niego z co najmniej 60 cm (z tej odległości przeciętne ludzkie oko nie jest w stanie dostrzec poszczególnych pikseli).

Kąty widzenia są bardzo komfortowe. Oferujemy zdjęcia pod różnymi kątami, aby ocenić jakość.

Maksymalna zmierzona jasność wynosi 293 nitów (cd/m2) na środku ekranu i 287 nitów (cd/m2) średnio na całej powierzchni z maksymalnym odchyleniem 5%. Jak na wynik matrycy, która na papierze ma 250 nitów, to można być naprawdę zadowolonym.

Jak w większości serii mobilnych stacji roboczych, tu także przewidziano modele laptopów z różnymi matrycami dopasowanymi do specyfiki pracy klienta. W HP Zbook Power G10 uświadczymy zatem matryce:

• 15,6" FHD (1920 x 1080), dotykowa, matowa, podświetlenie 250 nitów, 45% NTSC;
• 15,6" FHD (1920 x 1080), matowa, podświetlenie 250 nitów, 45% NTSC;
• 15,6" FHD (1920 x 1080), matowa, Low Blue Light, podświetlenie 400 nitów, low power, 100% sRGB;
• 15,6" QHD (2560 x 1440), matowa, Low Blue Light, podświetlenie 300 nitów, 100% sRGB;

 

PROCESOR w HP Zbook Power G10

Pierwszą bardzo istotną informacją jest to, że HP Zbook Power G10 produkowane są w dwóch wariantach – z procesorem Intel 13-tej generacji lub alternatywnie z procesorem AMD Ryzen serii 7000 HS. W ramach platformy Intel Istnieje sześć wariantów procesorów do konfiguracji - Intel Core i5-13500H, Intel Core i5-13600H, Core i7-13700H, Core i7-13800H, Core i9-13900H i Core i9-13900HK. Zdecydowaliśmy się kupić urządzenie z Core i7-13700H, ponieważ jest to mądry wybór. Ma 6 rdzeni P i 8 rdzeni E, podobnie jak i9-13900HK, ale procesor i7 jest tańszy.

W ramach platformy AMD do wyboru oddano procesory AMD Ryzen 5 7640HS, AMD Ryzen 5 PRO 7640HS, AMD Ryzen 7 7840HS, AMD Ryzen 7 PRO 7840HS, AMD Ryzen 9 7940HS i najwydajniejszy AMD Ryzen 9 PRO 7940HS.

No i można by się w tym punkcie pokusić o odgrzanie odwiecznej batalii Intel vs AMD… Tylko właściwie po co? Obie platformy posiadają bardzo wydajne procesory, tu odsyłam do strony www.cpubenchmark.net, można zweryfikować tam i dokładnie porównać każdy z wyżej wymienionych procesorów. To co może być najistotniejsze dla użytkownika to zalecenia producenta oprogramowania z jakim będziemy pracować przez większość czasu, Ci z drugiej strony najczęściej polecają już obie platformy sprzętowe, więc decydującym kryterium może okazać się cena.

KARTY GRAFICZNE

Za przetwarzanie grafiki w zależności od konkretnego modelu odpowiadać może zintegrowana w procesorze karta graficzna lub też dodatkowa, opcjonalna dedykowana karta graficzna marki NVIDIA:

Zintegrowana

• Intel® Iris® X Graphics

Dedykowana karta graficzna

• NVIDIA RTX™ 3000 Ada Generation (8 GB GDDR6)
• NVIDIA RTX™ 2000 Ada Generation (8 GB GDDR6)
• NVIDIA RTX™ A1000 (6 GB GDDR6)
• NVIDIA® A500 (4 GB GDDR6)

 

Pod względem wydajności wygląda to następująco:

Jak widać generacja kart oznaczona "Ada", wpisuje się w nazwę laptopa, bo to prawdziwy POWER. Niestety nie udało nam się przetestować wersji z kartą NVIDIA RTX A3000 ADA, być może niebawem uda nam się to nadrobić.

 

TEMPERATURA, KOMFORT UŻYTKOWANIA I BATERIA

Komfort podczas pełnego obciążenia w przypadku stacji roboczej jest istotnym czynnikiem, który często jest ignorowany. HP ZBook Power G10 jest zdecydowanie nastawiony na komfort. Gdy procesor ciężko pracuje, dwa wentylatory są zaskakująco ciche. Podczas pełnego obciążenia wentylatory są słyszalne, ale hałas nie jest uciążliwy. Na zewnątrz hotspot na klawiaturze znajduje się pośrodku. Obszar WASD i strefa podparcia dłoni są nieco ciepłe, gdy maszyna jest mocno obciążona, więc te sekcje są wystarczająco wygodne do pracy.

Laptopom brakuje ustawień wydajności w aplikacji HP Power Manager, w przeciwieństwie do HP ZBook Studio 16 G10. Aby kontrolować wydajność urządzenia, należy użyć wbudowanego trybu zasilania systemu Windows. Po wyłączeniu funkcji "Wentylator zawsze włączony przy zasilaniu sieciowym" w BIOS-ie, wentylatory będą wyłączane podczas niewielkich obciążeń.

Jeśli chcesz zobaczyć wnętrze tego urządzenia, musisz odkręcić 5 śrub z łbem typu Philips. Następnie można podważyć dolny panel za pomocą plastikowego narzędzia do podważania. Najlepszym punktem startowym jest strefa z tyłu pomiędzy dwoma zawiasami.

Wewnątrz dolnej płyty znajdują się podkładki termiczne do chłodzenia pamięci i dysków SSD.

 

Bateria to model 83 Wh. Aby go wyjąć, należy odłączyć złącze baterii. Następnie należy odkręcić 6 śrub z łbem krzyżakowym, które utrzymują urządzenie na miejscu. Żywotność baterii jest świetna! Bateria wystarcza na 20 godzin przeglądania Internetu i 12 godzin 30 minut odtwarzania wideo.

Dla pamięci masowej dostępne są dwa gniazda M.2 4. generacji. Pod dyskiem SSD znajduje się dedykowana, gruba podkładka termiczna.

Na potrzeby rozbudowy pamięci dostępne są dwa gniazda SODIMM dla maksymalnie 64 GB pamięci RAM DDR5-5200 MHz. Pod pamięcią znajduje się cienka podkładka termiczna zapewniająca dodatkowe chłodzenie, co jest miłym akcentem. Nasz laptop ma tylko jedną pamięć RAM 32 GB 2Rx8 pracującą w trybie jednokanałowym, więc być może wpływa to negatywnie na wydajność procesora.

Układ chłodzenia nie zmienił się zbytnio od czasu HP ZBook Power G8.  Składa się on z dwóch wentylatorów, trzech rurek cieplnych, dwóch radiatorów i kilku rozpraszaczy ciepła.

 

ZAPIS / ODCZYT DANYCH

PODSUMOWANIE

HP ZBook Power G10 to dobrze wykonane urządzenie z metalową obudową, która jest przyjemna w dotyku. Czysty design z minimalnym brandingiem powinien zostać doceniony przez osoby pracujące w biurze lub przez profesjonalistów, którzy często są w podróży. Wygodne urządzenia wejściowe mogą być również kluczowym punktem sprzedaży tej maszyny.

Wyświetlacz naszego laptopa (AUO3DA3) nie pobije żadnych rekordów pod względem dokładności kolorów i pokrycia (które wynosi zaledwie 54%). Z drugiej strony, współczynnik kontrastu jest dobry, podobnie jak kąty widzenia. Brak użycia PWM sprawia, że panel nadaje się do długich godzin pracy.

Opcje rozbudowy są dokładnie tym, czego oczekujemy w tym przedziale cenowym - dwa moduły SODIMM do 64 GB pamięci DDR5-5200 MHz i dwa gniazda M.2 kompatybilne z dyskami SSD 4. generacji. Główną wadą tego laptopa jest niska wydajność renderowania 3D. Przyczyn tego stanu rzeczy jest prawdopodobnie co najmniej kilka.

Nasza maszyna ma tylko jedną pamięć RAM 32 GB 2Rx8 - ilość pamięci jest dobra, ale pamięć RAM działa w trybie jednokanałowym, co nie jest optymalne dla ogólnej wydajności. Ponadto laptop jest cichy, nawet gdy procesor jest maksymalnie obciążony, co nie jest do końca złą rzeczą, ale zrelaksowana prędkość wentylatorów może prowadzić do niższej wydajności. Przy połączonym obciążeniu, gdy CPU i GPU pracują ciężko w tym samym czasie, oba wentylatory są słyszalne, ale nadal są ciche. Brak ustawień związanych z zasilaniem w aplikacji HP Power Manager jest nieco dziwny, ponieważ HP ZBook Studio 16 G10 oferuje 4 ustawienia.

Chłodzenie wygląda na skuteczne, a laptop jest zdecydowanie dostrojony pod kątem komfortu, a nie wydajności. Zegary procesora i temperatura są pod kontrolą bez względu na obciążenie, a hotspot na klawiaturze znajduje się na środku, ale jest ciepły w dotyku, a nie gorący. Sprawia to, że urządzenie jest wygodne w użyciu, nawet gdy elementy wewnętrzne są mocno obciążone. Wydajność renderowania 2D jest dobra, a notebook może być również używany do gier. Wersja 50W profesjonalnej karty NVIDIA RTX 3000 Ada Generation jest dobrze chłodzona, a w gry takie jak Assassin's Creed Valhalla można grać w jakości Ultra z wysoką liczbą klatek na sekundę.

Do dyspozycji jest sporo komponentów opcjonalnych, takich jak funkcja IR kamery internetowej, podświetlana klawiatura, czytnik linii papilarnych i czytnik kart Smart. Warto zwrócić uwagę na wyposażenie danej jednostki przed jej zakupem. HP ZBook Power G10 prawdopodobnie potrzebuje kilku aktualizacji BIOS-u, aby poradzić sobie z niższą wydajnością renderowania 3D (wentylatory są szokująco ciche, gdy procesor pracuje ze 100% obciążeniem). Poza tym laptop imponuje świetną jakością wykonania, wyświetlaczem bez PWM i potężnym GPU, który jest również wydajny dzięki 50W TGP.